Topory

Prince of Darkness

Nikt do tej pory nie pokusił się o opis najnowszego WARMAMMERA Mark of Chaos na PC, więc proszę bardzo, oto jest:

WARHAMMER MARK OF CHAOS wg PofD Smile

WYMAGANIA:
Minimalne: Proc.Pentium4 2,4GHz, Grafika 256MB nVidia 6800 lub Radon X800, 512 MB RAM, monitor 1024X768
Zalecane: Proc.Pentium4 3,2GHz, Grafika 256MB nVvidia 7800 lub ATI X1800, 1GB RAM, monitor 1280x1024

ZAWARTOŚĆ OPAKOWANIA (standardowa wersja chaosu):
- 1xpłyta DVD z grą,
- instrukcja PL – kredowy papier, ale jedynie okładka w kolorze, reszta czarno-biała
- karta rejestracyjna – nie słyszałem, aby pkt. na coś się przydawały, a strona int. nie oferuje „klubowiczom” wielkich rewelacji
- kilka bzdurnych reklamówek w stylu „Kupujcie Warhammera figurkowergo w cytadela.pl”, „najlepsze gry w mrrrrrocznym świecie WH” czy też najnowsze super książki fantasty”, jednym słowem kupa niepotrzebnej makulatury
- 1szt karty do gry karcianej (w moim przypadku „kungrot’s doom divers”)
- książeczka „grafiki, rysunki, szkice koncepcyjne” – jedyna wartościowa rzecz po DVD, ładnie wydana, pełna kolorowych ilustracji. 64str.

GRA:

KAMPANIA:
Skupiłem się na wersji Single. Do wyboru mamy dwie kampanie (Imperium i Chaos), każda składa się z 4 rozdziałów a te z kolei podzielone są na misje powiązane ze sobą przerywnikami fabularnymi. Fabuła nie jest zła, jednak scenariusz jest liniowy i w zasadzie nie daje nam możliwości wyboru (poza ominięciem niektórych misji i wyborem boga w kampanii „złymi”). Gra w zasadzie sprowadza się do rozstawienia armii (nie jest to tak ważne jak się na początku wydaje) i wybijaniu przeciwnika.

GRAFIKA:
Na przyzwoitym sprzęcie wygląda znakomicie. Jednostki różnią się od siebie, różnie wyglądają też poszczególne modele. Mile dla oka efekty świetlne, mgły, odbicia wody, możliwość płynnej zmiany perspektywy, zoom… Jednak, jeśli chodzi o pozostałą oprawę graficzną – DNO!!! Poza wspaniałym filmem w intro i grafiką na napisach końcowych nie ma nic godnego uwagi. Mam wrażenie że twórcy wyprodukowali grę a potem na chybcika dorobili tapety, filmiki itp. Rysunki są na poziomie 5-cio latka satanisty, filmy – jakie filmy!!!!???? Gra wygląda lepiej niż przerywniki filmowe Nawet Menu główne jest przeciętne

DŹWIĘK:
Efekty dźwiękowe na dobrym poziomie, ale gra jest dubbingowana, z jednoczesnymi napisami. Nie ma możliwości wyłączenia PL wersji i skazani jesteśmy np. na wysłuchiwanie beznadziejnie brzmiących kwestii bohatera chaosu (po tym jak zmienia się w demona jest już lepiej, ale niesmak pozostaje).

GRYWALNOŚĆ:
Na początku jesteśmy zachwyceni, ale szybko wpada się w schemat. Generalnie gra nie nudzi ale i nie rozpala przez całą rozgrywkę. Ładowania są piekielnie dłuuugie. Kiedy już odkryjecie, że podstawa strategii to 2 armaty lub katapulty, wyrzutnie skaveńskie, balisty elfickie itp., + zwiadowca do wykrywania jednostek przeciwnika i ew. oddział do odpierania kontrataku gra zmienia się w schemat i misje są przechodzone za 1-szym podejściem.
Mechanika awansu, poziomów i zdolności - dodaje smaczku grze, ale nie wpływa znacząco na rozgrywkę.

Generalnie - ciekawa gra, z przepiękną grafiką klimatem Warhammera (klasycznego), bez szans na zostanie ponadczasowym hitem.

Prince of Darkness

I aby nie zakładać osobnego wątku.... filmik znaleziony w necie [link widoczny dla zalogowanych]
Niech i X-boxowcy mająswego Warhammera Smile