Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skner
Prawie Kontestator
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 11:10, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ivan jest raczej psychopatycznym zabujca religijnym, który jednak bierze zlecenia ale często to zleceniodawca staje sie ofiarą
co do urlykanow to nie moge ich zabijac z pobudek religijnych.... Urlyk to ulubiony bog sigmara... problem z urlykanami jest taki ze nie chca zaakceptowac boskości Sigmara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hunter
Prawie Kontestator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:44, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie rozwódźmy się nad znaczeniem słowa ateizm Ja to tylko podałem jako luźne porównanie do świata realnego a nie jakieś definicje. Miało to zobrazować moją postać i nic więcej. A jeśli chodzi o moja postać i magie to sytuacja wygląd niestety tak, że wersja wykminiona przez Sknerusa jest niemożliwa. Nie będę rozwodził się dlaczego bo chłopaki już i tak za dużo wiedzą i próbują wykorzystywać to jako swoje postaci ale ja się nie dam
Prince of Darkness napisał: | czyli zmodyfikowany Hunter - bez wiary w bogów |
Zykfryd zwany Gotfrydem tudzież Gotfryd zwany Zykfrydem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prince of Darkness
Weteran Pyskusji
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:02, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ok. Użyłem nieprecyzyjnego zwrotu: "bez wiary". Chodziło mi o nie uznawanie istnienia, nie wierzenie że istnieją. <-ATEISTA.
Twoja postać NIE JEST ATEISTĄ. To:
Hunter napisał: |
- jeśli mówię, że wierzę w jakiegoś boga tzn że czczę go.
- jeśli mówię, że nie wierzę tzn ze nie czczę, ale mam świadomość, że istnieje.
Chodzi o to, że każdy wierzy w to że np Ulryk istnieje, ale nie każdy musi się do niego modlić. Tym samym ateista to ktoś taki kto nie modli się do żadnego boga.
Moja postać jako uczony (medyk) kieruje się umysłem. Nie modli się do żadnego boga czyli jest jakby ateistą w takim rozumieniu jak opisałem to powyżej. |
nie jest ateizm. To wiara w bogów, bez praktykowania. Nie ma "jakby ateisty" , możesz jedynie udawać ateistę. Wcześniej jasno wyłożył to Sleem i myślę, że na potrzeby tej dyskusji kwestię tę możemy uznać za zamkniętą.
Proponuje "tajemniczą" postać Huntera zostawić w spokoju, gdyż z rozmowy o ateizmie w WH wykręcił się chory klimat w stylu "moja postać jest tak bardzo tajemnicza że hej!". Temat zaproponowany przez Sknerusa brzmiał "czy można być ateistą w Starym Świecie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jankoś
Mistrz Świata i Okolic
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z najpiękniejszego miasta na świecie czyli z Rawy Płeć: Topór
|
Wysłany: Pią 22:14, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Próbując odpowiedzieć na pytanie Sknerusa można posiłkować się historią.
Warhammer to według ogólnie przyjętych norm przełom średniowiecza i renesansu. Czyli przełom wieków XV i XVI.
Ateizm jako pogląd filozoficzny pojawił się na kontynencie europejskim(pomijam tu czasy antyczne) wraz z epoką Oświecenia czyli w wieku XVIII.
Tak więc z tego punktu widzenia ateistą być nie można ,a jeśli już może być to przypadek skrajnie rzadki i odosobniony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|