|
Topory Rawskie forum RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farai
Prawie Kontestator
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DZIKI BEZ
|
Wysłany: Wto 23:21, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Staliśmy naprzeciw siebie. Każdy z nas przygotowany do dalszej walki. Przed karczmą zebrał się już nie lada tłumek, oglądający widowisko które zaczęliśmy tu wykonywać. Od pierwszego szczęku broni, ludzi przybywało.
- Widzę Panie że już Ci brak sił. Przerwijmy tę farsę. Nie chciałbym zrobić Panu krzywdy w tak głupim pojedynku.
Usłyszałem tylko obelgę na mnie. Troszkę zapatrując się na piękną damę, ledwo co uniknąłem szarży wroga. Nie mogłem być mu dłużny, subtelnie podłożyłem mu ogon pod nogi.
Było słychać śmiechy, jak ten wyleciał do przodu i wylądował w kałuży błota.
Podszedłem do niego, a raczej do jego już zwłok. Nieszczęśnik nabił się na własny sztylet.
- Zabił go!!
- Oszust, oszust!!
- To zabójstwo!!
Takie okrzyki dotarły do mej głowy, na nieszczęście zaraz za nimi strażnicy miejscy. Miałem nadzieje w Pasji że im wszystko wyjaśnię. Udałem się, spokojnie na posterunek. Niestety, nie dane mi to było. Zamknęli mnie, bym czekał na kogoś wyższego rangą.
Dobrze że chociaż moje rzeczy są bezpieczne w karczmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kraszan
Niby-to Admin
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:54, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Skupić się. Opanować strach. Przetrwać moment, który jest tu i teraz. Zamykam oczy na chwilkę, mysli biegna biegną daleko daleko do dzieciństwa do kwiatów we włosach, wianuszków plecionych razem z nią. Moja siostra w pieknych falbanach tańczy. Zboże. mnóstwo zboża, kłosy pływają jak fale na morzu. Spokojnie, łagodnie, wyrównuję się sam oddech. Umysł przezwycięża ciało, myśli uciekają od słonecznego pola. Deszcz. Pada deszcz. Nie to koszmar wraca. Jaskinia. Smród, zatęch, i oni. Tam jest jeszcze ktoś, czuję go ale nie widzę, wiem że tam jest. Przetrwać i nie dać sie zabić. Na zemste przyjdzie czas potem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shila
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice/Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:32, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
"Jaskinia."
Uniosła lekko brew, rozglądając się raz jeszcze.
"No nie da się ukryć, że jaskinia."
Ziewnęła, przeciągnęła się. Zmarszczyła lekko nosek, czując zatęchłe, wilgotne powietrze. Usiadła pod ścianą, wyprostowała nogi, krzyżując je w kostkach. Zimny kamień przyprawiał o dreszcze, ale czuła się bezpieczniej czując solidną bryłę za plecami.
Bezpieczniej. Tak. W ciemnej, pustej jaskini.
W sumie... Już nie w takich miejscach bywała. Zdarzały się gorsze lochy.
Westchnęła.
"Ciekawe jak długo każą mi tu siedzieć..." - pomyślała.
- Jest tu kto..? - zapytała cicho w mrok...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shila dnia Śro 15:34, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|