Topory

Prozac

Nasze klimatofobiczne społeczeństwo ( rawska scena RPG ) otwarło się na "nowy" (cudzysłów, jako że wydany wiele lat temu) system fabularny. Stało się to dzięki Bananowi, który zaczął prowadzić "Fading Suns".

Po wstępie i pierwszej sesji, mam spore nadzieje co do systemu i naszej pierwszej kampanii. Bez problemu zgodziłem się na archetyp postaci proponowany przez Mistrza Gry i dołożyłem sobie trochę smaczków dla osłody, czego efektem jest pilot promu kosmicznego "Magnus III" - karzeł Marx Modo Magnus, dwadzieścia lat w zawodzie (i żadnego wyroku!), prywatny prom klasy "PG-44A" i dużo znajomości w Znanym Wrzechświecie.

Trochę jeszcze ciężko ogarnąć mi ogrom świata w którym toczy się gra, czasem z problemami przychodzi mi wyobrażenie sobie tego tygla kulturowo-estetycznego jakim jest Znany Wszechświat, ale powoli zaczynam się oswajać.

Klimat jest, dotychczas wybitnie space-operowy, a dla mnie to jak strzał w dziesiątkę. Zobaczymy co będzie się działo niedługo, gdy rozpoczniemy przygody "na lądzie". Miś Gry się stara, widać że wkłada trochę serca w przygotowanie się i muszę powiedzieć, że sceny pierwszego startu w przestrzeń kosmiczną, okraszone wzniosłą i radosną muzyką, bardzo przypadły mi do gustu.

Póki co - daję 4/5 samemu systemowi i taką samą notę Bananowi jako prowadzącemu GSy. No i czekam na więcej.

Ślimak

A mnie nie wiedzieć czemu jak zwykle nie zaproszono...

Prozac

Prince of Darkness

Banan

PofD zaskoczę cię bo Gasnące Słońca mimo że są SF to wyjęcie topora z ładowni, zrzucenie skafandra, założenie hełmu i tarczy jest jak najbardziej w klimacie. Jedynie zielonych skurwysynów tam nie ma Wink

I właśnie dla tego ten system ma jeszcze więcej przeciwników...[/quote]

Ślimak