Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Montezuma
Pomocnik Zastępcy Ciury

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W pięknej wsi, Rawą zwaną.....
|
Wysłany: Nie 18:52, 14 Sty 2007 Temat postu: Patologiczne filmy |
|
|
Ja znam kilka, ale najlepszy według mnie to "Baśn o ludziach stąd". Film opowiada o ludziach mieszkających gdzieś w starej fabryce i ich zmaganiach z podłym Prezesem i jego bandą. Co ciekawe jest tam wątek miłosny między "Nabuchodonozorem", a "Newtonem" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Przemas
Kontestator Jakich Mało

Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rawa Maz Płeć: Topór
|
Wysłany: Nie 21:40, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ee to tak "Sianokosy" i "Patholioge"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Montezuma
Pomocnik Zastępcy Ciury

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W pięknej wsi, Rawą zwaną.....
|
Wysłany: Nie 23:21, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Oprócz filmów Prozaca, bo to że to czysta patologia to chyba jasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mati
Ciura Pełną Gębą

Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fruitland
|
Wysłany: Pon 21:18, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Freddy Vs. Jason" ten HORROR to jedna wielka patologia...
-" Jason... it's meee! "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mardock
Prawie Kontestator

Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: skądinąd znany
|
Wysłany: Pon 21:33, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A amerykańskie fimy katastroficzne?
np.Atak grzechotników na cośtam,zabójcza szarańcza.atak pajakow itd.?
A władca obrączek we fragmętach?(Ah ten legolas Tarczbording)?
Serial Conan?
.Teksańskie przymilanki piłą łańcuszkową itd.itp.
Temat rzeka.
Może postawić raczej pytanie czego unikać,co zapowiadało się nieźle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
^sadam
Weteran Pyskusji

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Topór
|
Wysłany: Wto 6:56, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może postawić raczej pytanie czego unikać,co zapowiadało się nieźle? |
Estragon? Eragon? Jakoś tak...
Dla mnie totalną porażką, głupim amerykańskim filmem jest Mumia . Głównie z technicznego punktu widzenia.. vide koleś naparza z rewolerów jak z uzi (czyt. bez przeładowania )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Montezuma
Pomocnik Zastępcy Ciury

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W pięknej wsi, Rawą zwaną.....
|
Wysłany: Wto 10:49, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
OK Zgadzam się. więc jakie filmy lepiej unikać które zapowiadały się nieźle??
Sądze że przede wszystkim Polskie(oprócz filmów Prozaca), bo trzeba przynać że nasza Polska kinematografia się strasznie skiepiściła. Np. cudowny film "Dublerzy" lub "Dlaczego Nie". To żenada zwykła masówka! Jedyne dobre polskie filmy były jeszcze w XX wieku, np. Seksmisja czy Miś. To dopiero było fajne filmy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
daf
Prawie Kontestator

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: rawua
|
Wysłany: Wto 13:43, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Montezuma napisał: |
bo trzeba przynać że nasza Polska kinematografia się strasznie skiepiściła |
Nie zgadzam się i protestuje, uważam że nasze kino ewoluuje w dobrym kierunku. Owszem zdarzają się tzw. "balasy", ale to w każdym kraju znajdziesz produkcje mało ambitne. W XXI też powtało kilka "perełek", chociażby ost film jaki oglądałem pt "Plac Zbawiciela". Świetny dramat, naprawdę wzbudza takie emocje jakich oczekiwać powinniśmy od tego gatunku. Może nasza kinematografia nie stoi na tak wysokim poziomie jak filmy choćby francuskie, ale pewien jestem tego że się napewno nie skiepściła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rijel
Kontestator Jakich Mało

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Wto 13:49, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
^sadam napisał: | Estragon? Eragon? Jakoś tak...
Dla mnie totalną porażką, głupim amerykańskim filmem jest Mumia . Głównie z technicznego punktu widzenia.. vide koleś naparza z rewolerów jak z uzi (czyt. bez przeładowania ) |
Estragon i Godot jak rozumiem ? A Mumia zla nie byla, ot lekki filmik do obejrzenia, gdy sie akurat nie chce myslec.
Montezuma napisał: | Jedyne dobre polskie filmy były jeszcze w XX wieku, np. Seksmisja czy Miś. To dopiero było fajne filmy! |
Mnie bardziej się podobały te XIX wieczne, ale są gusta i guściki .
Mardock napisał: | Może postawić raczej pytanie czego unikać,co zapowiadało się nieźle? |
Z pewnością to już jest lepsze pytanie, ale... i tak na razie nic mi do glowy nie przychodzi - może nie oczekiwałem wiele po żadnym filmie? Choć szczerze się przyznam, że Wiedźmin mnie naprawdę rozczarował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Przemas
Kontestator Jakich Mało

Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rawa Maz Płeć: Topór
|
Wysłany: Wto 14:26, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Książka Eragon była nawet fajna. A i jeszcze TERMINATOR (wszystkie części). A nie można zapomnieć o serialach : klan, M jak (coś tam) Mada na sukces ( moja babcia to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drwiciel
Kontestator Jakich Mało

Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z TATAR-u :)
|
Wysłany: Wto 15:45, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Montezuma napisał: | Np. cudowny film "Dublerzy" lub "Dlaczego Nie". To żenada zwykła masówka! |
Ja polskiej kinematografii nie ruszam, ponieważ uważam, że aktualnie nie ma nic do zaoferowania. Z chęcią mogę oglądać pana Maklakiewicza, Himilsbacha czy Tyma, a nie dzisiejsze "5-minutowe" gwiazdeczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mardock
Prawie Kontestator

Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: skądinąd znany
|
Wysłany: Wto 17:32, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Montezuma napisał: | OK Zgadzam się. więc jakie filmy lepiej unikać które zapowiadały się nieźle??
Sądze że przede wszystkim Polskie(oprócz filmów Prozaca), bo trzeba przynać że nasza Polska kinematografia się strasznie skiepiściła. Np. cudowny film "Dublerzy" lub "Dlaczego Nie". To żenada zwykła masówka! Jedyne dobre polskie filmy były jeszcze w XX wieku, np. Seksmisja czy Miś. To dopiero było fajne filmy! |
Też się nie zgodze, np."Dzień świra","pitbull"jest też wiele niszowych polskich filmow,ktore byly warte obejrzenia,ktore widzialem,ale tytułów moja pamięć już nie mieści niestety :/
Powiedzenie,ze jednyne dobre filmy to:xxx to jak stwierdzenie,że moja mamuśka robi najlepszą jajecznice na świecie,kiedy jadło się tylko jajecznice 3 osób.I basta kto nie czytał ten pederasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drwiciel
Kontestator Jakich Mało

Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z TATAR-u :)
|
Wysłany: Wto 17:50, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, ale taki Dzień Świra to tylko wyjątek potwierdzający regułę, jeśli chodzi o filmy "nowe". A poza tym nie uważam powyższago filmu za wybitny ( jest często przywoływany wraz ze stwierdzeniami och i ach), lecza za film dobrze zrobiony, zrealizowany, opowiadający dość ciekawą historie, ale napewno nie za wybitne dzieło artystyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Montezuma
Pomocnik Zastępcy Ciury

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W pięknej wsi, Rawą zwaną.....
|
Wysłany: Wto 18:54, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Krótko podsumując:
Obecnie większość polskich filmów to żenada, ale są też niektóre polskie filmy które są fajne. Podobnie jak w innych krajach. A jaki film uważacie za najfajniejszy film zagraniczny i najlepszy film Moje typy to Efekt motyla(film zagraniczny) i Rejs (chyba każdy wie że to film polski )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince of Darkness
Weteran Pyskusji

Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Twierdzenie, że większość polskich filmów to żenada, jest niczy jedno wielkie pierdnięcie. Zastanawiałeś sie ILE FILMÓW W POLSCE PRODUKUJE SIĘ ROCZNIE?
Zastanawiałeś się ile filmów produkuje się np. w USA? Jesli na 1dobry Polski film przypada 20 gniotów, to spokojnie mżna powiedzieć, że na 1 dobry amerykański przypada ich conajmniej 40. Fakt, że nie masz okazji ich obejrzenia nie znaczy że ich nie ma. Są tak kiepskie, że dystrybucja w naszych kinach nie jest opłacalna.
Czy Polskie kino jest rewelacyjne - nie, ale nie znaczy że wszyscy mamy siedzieć i rozrywac szaty i łkając "Rejs to był dopiero film!, potem to już tylko czarna dziura...".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prince of Darkness dnia Śro 14:09, 17 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|