|
Topory Rawskie forum RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kraszan
Niby-to Admin
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:38, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Książę ja piję ciągle do incydentu z topo. Kulture choćby minimalną to nawet ja posiadam i na leżąco nie piję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ślimak
Niby-to Admin
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza pleców Płeć: Topór
|
Wysłany: Śro 10:49, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rijel napisał: | Przykro mi to mówić Maćku, ale zrobiłeś błąd językowy . |
Brak wyczucia zadziwiający wręcz u osoby tak inteligentnej, wynikający zapewne z kompletnego braku empatii. Tak czy inaczej, komentarz ów niezwykle merytoryczny i twórczy pchnął naszą dyskusję na zupełnie nowe tory.
PofD napisał: | a kto dał nam papiery profesorów etyki i mentorów kultury? Chyba nie tylko młodym, zacytuje: "się w dupach poprzewracało" |
Doskonale zdajesz sobie sprawę, że w naszych wypowiedziach nie chodziło o obecny stan faktyczny, ale o dążenie do ideału i samodoskonalenie. Jeżeli nie jest to jasne to zwracam uwagę na sformułowania takie jak: "życzyłbym sobie", "chciałbym widzieć" czy "powinien być". W skrócie są to nasz pobożne życzenia a nie rojenie sobie naszej rzekomej wielkości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skner
Prawie Kontestator
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:02, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm a ja myślałem ze to stowarzyszenie miłośników Fantazy i gier fabularnych...
..ale Ty Sleem chyba chcesz z nas zrobic klub dżentelmena ... będziemy ustawiać sie na krykiecik i herbatkę o piątej przy deklamacji 'Władcy Pierścieni"...
oczywiście było by miło aby topory umiały zachować sie na poziomie ponad przeciętnym..ale nie popadajmy z tym w skrajność..
widzę ze główny cel znikł nam z oczu a zaczynamy sie skupiać na duperelach
uważam ze Topór powinien:
1. Być miłośnikiem Fantazy..
2. Mieć w Toporach wielu przyjaciół
3. Być jednostka wyróżniającą sie na tle tłumu, cechami które dla ogółu społeczeństwa są kojarzone pozytywnie (np: tolerancyjny, pomocny, inteligentny) lecz nie posiadający wszystkich tych cech... ponieważ to nie możliwe
4. Być zaangażowanym w życie Stowarzyszenia.
5. Być alkoholikiem (ale to tylko moje zdanie)
oprócz stworzenia listy Toporow należałoby również stworzyć definicje Topora.. ustalić to raz i mieć to za sobą... boje sie tylko ze znów wybuchnie wielka awantura...dlatego aby tego uniknąć powinniśmy na walnym zgromadzeniu ustalic władze toporowe a oni powinni ustalić definicje topora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jankoś
Mistrz Świata i Okolic
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z najpiękniejszego miasta na świecie czyli z Rawy Płeć: Topór
|
Wysłany: Śro 13:48, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Do PofD
Co do Tatarów sami zadecydowali ,że są sympatykami Stowarzyszenia.
Shila też jest przyjacielem Toporów. Na Toporiadzie została uhonorowana taką koszulką zresztą. Te koszulki zresztą powstały aby uhonorować naszych przyjaciół z innych miast i ekip. Dla porządku tą na razie krótką listę przypomnę mając świadomość ,że powinna się ona znacząco wydłużyć.
Anna "Shila" Ługowska
Mateusz "Craven" Wielgosz
Adam "Savarian" Wojdalski
Marcin "Nemron" Łopusiewicz
Jędrzej "Cadogan" Maciejczyk
Do Ślima
Zgadzam się w całej rozciągłości z Twoją definicją "Topora".
Moje uwagi krytyczne a propo przywołania tematu lansu były skierowane do Księcia ,a nie do Ciebie ,który ten temat przywołał ,a że akurat cytując Twoją starą wypowiedx nie miało dla mnie znaczenia.
Do Sknerusa
Z całą sympatią i szacunkiem. Zastanów się czasami co piszesz
proszę. Ten punkt 5 mam na myśli. Bądź co bądź prowadzimy tu dość poważną dyskusję i takie teksty są nie na miejscu ,zwłaszcza na forum ,które jes publiczne. Tak samo jak przeszkadzają mi takie teksty typu :"weź se coś zajaraj" chyba do PofD skierowane. Gdybyśmy planowali tu kolejną imprezę tak bardzo by mnie to nie raziło.
To zresztą moje całkiem subiektywne odczucia. Może pozostałym to nie przeszkadza ,a ja się starzeję i marudze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prince of Darkness
Weteran Pyskusji
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:34, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
PofD potrafi brać pewne stwierdzenia lekko (pozdrowienia Sknerus ).
Pomimo podniesienia poziomu ciśnienia, niniejsza dyskusja nie jest w 1000% poważnym roztrząsaniem tematu.
Definicja Topora? Nie jest niczym specjalnym: Topór to członek nieoficjalnej grupy wywodzącej się ze społeczności (początkowo! rawskiej) zorganizowanej wokół tematu sesyjno-rpgowego. I tyle.
Nie ma tu co opowiadać o wysokiej i wysublimowanej kulturze osobistej (Ed z grobu wstanie!)
Od w/w są pewne wyjątki (np.Leszczu, choć ten chyba sesje rpg w życiu popełnił). Ta prosta definicja nie do końca zgadza się ze zbudowanym przez niektórych obrazem Topora. Wg niej niektóre osoby określane Toporami, nimi nie są i raczej mieszczą się w kategorii "Przyjaciel Toporów". Wynika to z faktu, że określenie "Topór" (chodzi mi o tego klasycznego "Topora") zostało niejako przejęte i zaadaptowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak
Niby-to Admin
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza pleców Płeć: Topór
|
Wysłany: Śro 17:42, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No żeś się czepił tej kultury osobistej jak rzep psiego ogona. To jest moje prywatne osobiste chciejstwo i było pisane w kontekście mojego pojęcia elitaryzmu a nie w odniesieniu do rzeczywistości jaka otacza naszą bandę. W żadnym wypadku nie postulowałem włączenia tego do "definicji Topora"!
Poza tym według twojej definicji wszyscy wypisani przez Jankosia Toporami są. W zasadzie co do jednego są to osoby "wywodzące się z [tej] społeczności" - kwestia tylko kiedy do niej dołączyły.
Swoją drogą definicja dobra.
Teraz o pominiętych:
Tatary - uważam, że to co się stało przed Toporiadą to jest skandal i czuję się źle z secesją Tatarów. Jak rozumiem niektórzy po prostu czują potrzebę podkreślania swojej odrębności, ale jak z tego wyrosną to niechaj wiedzą, że zostaną z powrotem przyjęci na nasze łono jako synowie marnotrawni.
Skierki - moim zdaniem to nie przyjaciele Toporów tylko pełnoprawni członkowie naszej braci - są z nami niemal równie często jak my widzimy się na wzajem, wieś Skierniewicka pewnie onegdaj leżała w obrębie ziem Województwa Rawskiego - tak czy inaczej dla mnie Savko, Farai, Ewa i człowiek o ksywce na A są pełnoprawnymi toporami.
BHZR - brak mi tylko słówka "chcę" - ale w szczególności Wicia, Kanti i Tęcza są w moich oczach Toporami.
Ekipa ze Srebra Peruna - nieaktywni ale warto by było wreszcie moją pierwszą drużynę przywrócić na łono PGR. Moim zdaniem też wystarczy proste "chcę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shila
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice/Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:58, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
PofD napisał: | Wg niej niektóre osoby określane Toporami, nimi nie są i raczej mieszczą się w kategorii "Przyjaciel Toporów". |
Jeśli wolno mi wypowiedzieć moje skromne zdanie.... W moim całkiem prywatnym i subiektywnym odczuciu zgadzam się z Księciem. Niektóre osoby z owej listy nie są dla mnie "Toporami" w prawdziwym tego słowa znaczeniu. A przynajmniej ja nie odbieram ich jako "Toporów". Ale to tylko moje zdanie. Oczywiście może to być związane z moją małą ich znajomością.
PofD napisał: | Słusznie. Dla mnie np. Toporami w pewnien sposób są Tatary (nawet jeśli wygrają konkurs na rekordowy daleki rzut legitymacją Wink ), czy też niejaka Shila |
Dziękuję Ci Księciu. Bardzo mi miło. Jednak zadowolę się pozycją Przyjaciela Toporowego, za którego bezczelnie i narcystycznie uważałam się nawet przed otrzymaniem koszulki
Pozdrawiam,
Shila
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shila dnia Śro 21:03, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skner
Prawie Kontestator
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 0:58, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jankosiu kochany oczywiście ze punkt 5 mojej wypowiedzi to zarcik ..
mam styl wypowiedzi taki a nie inny.... zresztą czesko staram sie nieco rozładować napięcie dyskusyjne... co mniej lub bardziej mi wychodzi..
Sleem ...łoł.. pierwszy raz napisałeś coś w czym zgadzam sie w 1000%...
nie sadziłem że tak sie zmienisz...starzejesz sie hehe, ale i tak Cie kocham:P
POFD ..hmm Ciebie tez...
P.S nie jestem gejem... mam żone i dziecko...ś
P.S 2 Uważam jedynie ze powinniśmy spisać nas wszystkich i jasno określili kto to jest Topor.. aby każdy kto wpisze w wikipedi "Topory".. wiedział i tyle.. i marzy mi sie abyśmy zrobili to w atmosferze wolnej od nerwów, formaliny, patosu, nienawiści, nie poszanowania i wszelakiej wkurwoty... bo jak mam ochotę na takie uczucia to zawsze jest polter..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skner dnia Czw 1:15, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
^sadam
Weteran Pyskusji
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Topór
|
Wysłany: Czw 12:27, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z kolei mam trochę inne zdanie. Z jednej strony to pochwalam nasze działania w kwestii utworzenia pełnoprawnego stowarzyszenia, wszak niesie to ze sobą same (prawie ) zalety. Zawsze gdy będziemy chcieli coś załatwiać, czy to na TOPORIADE czy na inną imprezę, to już nikt osobiście nie będzie musiał brać za to odpowiedzialności, tylko wszyscy jako stowarzyszenie. Zawsze to lepiej wygląda, ludzie chętniej dogadują się z grupami niż z jednostkami.
Z drugiej strony jednak, sądziłem, że ta lista Toporów stworzona przez Huberta będzie tylko i wyłącznie pomagała sformalizować nasze stowarzyszenie. Teraz widzę, że chcecie wprowadzać jakąś sztuczną hierarchię w naszym gronie. Po co to wszystko? Topory dla mnie były od początku grupą dobrych kumpli, o podobnych zainteresowaniach i ideałach, z którymi można nie tylko zagrać dobrą sesję, do których można zwrócić się z prośbą, pytaniem; ale też zabalować, wyjść na piwko nad zalew i czuć się po prostu dobrze, jako wspólnota. Teraz ulegamy jakimś sztucznym podziałom ('wbrew naturze, wbrew ideałom' jak to pewna kapela śpiewała ). Ten jest Topór, tamten Przyjaciel Toporowy, tamten Gość, a jeszcze inny Organizator. Po co to? Żeby mieć inny kolor plakietki na TOPORIADZIE 2009? Przecież wszyscy mamy podobne podejście do życia... Gdyby poprosić kogokolwiek o pomoc na TPR, bez względu na kolor plakietki, to czy powie Wam: "nie, nie jestem Organizatorem/Koordynatorem/Porządkowym albo ja jestem tylko zwykłym Gościem to nie leży w moich obowiązkach, to nie moja sprawa"? Powie? Nie.. z pewnością nie. Wszyscy jesteśmy życzliwi i pomocni (jedni mniej drudzy bardziej, no ale zawsze ). Ja wysunę takie stwierdzenie: Podczas Toporiady wszyscy byliśmy Toporami. To tak apropo Gości z innych ugrupowań. Lokalnie natomiast, dla mnie, również ta zasada obowiązuje. Nie ma Mrocznych, nie ma Padawanów, nie ma Tatarów.. Wszyscy jesteśmy Toporami. Te grupki kiedyś tworzyły się tylko z tego powodu kto z kim grał sesję. Teraz nastąpiło takie przemieszanie ekip, że już nie sposób wyodrębnić kto jest kto.
W sprawie tych koszulek "Przyjaciel Toporowy" to też jest moim zdaniem trochę niepotrzebne. Raz, że należy pamiętać, że nie zostały nimi wyróżnione pojedyncze osoby, ale całe ugrupowania, których te osoby były reprezentantami. Topór to Topór.. bez względu na to jaki ma poziom IQ czy jak dobrze gra w RPGi czy jaką posiada wiedzę. To nie ma być kółko wzajemnej adoracji (a niestety czasami zauważałem, że tak się właśnie działo) tylko wspólnota przyjaciół. Fakt, nasze grono coraz bardziej się rozrasta, obejmuje coraz to większe tereny i miasta, coraz więcej osób na TOPORIADĘ przyjeżdża, ale to nie znaczy, że mają się tworzyć mniejsze grupki niedopuszczające nikogo do siebie. Jasne jest, że każdy się będzie trzymał na początku ze swoimi, ale trzeba być otwartym, zachęcić jakoś do integracji.
Podczas TPR 08, prawdę mówiąc, więcej czasu spędziłem z przyjezdnymi ludźmi, niż z Wami. Mimo, że większości nie znałem z ksywki lub imienia, zachowywałem się tak jak byśmy się znali od lat. Chciałem, żeby czuli się tu dobrze wśród nas, żeby poczuli choć trochę, że ktoś się nimi interesuje. Siedziałem z nimi po namiotach, zgarniałem samotnie szwędających się ludzi (jak się potem okazało cyt. 'nie mieli co ze sobą zrobić'), chciałem jakoś zintegrować towarzystwo. Całe ognisko przesiedziałem z Armią Goblinów i kilkoma osobami z Piotrkowa, było naprawdę wspaniale, czułem się wśród nich dobrze i widocznie oni też. Czułem, że znamy się od dawna, a tak naprawdę znałem ich niecałe dwa dni. Szkoda, że większej grupy nie dało się tak zintegrować tylko, każdy chował się po kątach..
"- Jestem Toporem
- Ja też jestem Toporem
- Tak, ale ja jestem bardziej toporowy niż Ty!!".
Chcecie, żeby do czegoś takiego doszło? Bo ja nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jankoś
Mistrz Świata i Okolic
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z najpiękniejszego miasta na świecie czyli z Rawy Płeć: Topór
|
Wysłany: Czw 12:56, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sadamie szczerze mówiąc nie chcę mi się rozkładać twojego posta na czynniki pierwsze ,ale kilka słów muszę napisać.
Podejmij się zorganizowania Topo 2009 bez podziału na organizatorów, koordynatorów ludzi dyżurujących.Ludzi , którzy odpowiadają za poszczególne kwestie. Życzę powodzenia
Co do podziałów wewnętrznych to masz rację nie ma podziału na ekipy wszyscy są Toporami chyba ,że sami z tego zrezygnują jak to niestety uczyniły Tatary.
Co do gości Toporiady to w jakiś sensie przez te cztery dni w roku stają się prawie Toporami, ale prawie robi wielką różnicę. Poza tym to najpiękniejsze ,ale tylko cztery dni w roku.
Tworzenie koszulek "Przyjaciel" Toporów miało na celu [...i co dalej? Autorowi chyba coś się ucięło ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Banan
Weteran Pyskusji
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Banalandia
|
Wysłany: Czw 13:50, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przedstawiona lista jak i cała dyskusja dotyczy próby sformalizowania "Toporów". Próby która wydaje mi się na chwilę obecną niepotrzebna i jak się okazało kontrowersyjna. Dlatego planuję nie kontynuować dyskusji a postąpić następująco:
a) Do czasu stworzenia stowarzyszenia nie próbować tworzyć list członków, bo to jak tworzenie listy przyjaciół - całkowicie zbędne, to się wie intuicyjnie. Każdy zdaje sobie sprawę czy ma w szafie koszulkę, każdy wie czy czuje się Toporem. Czy komuś ta wiedza na chwilę obecną jest niezbędna?
b) Gdy zostanie założone stowarzyszenie sformalizować bycie Toporem i nadać mu definicję następującą: Topór to osoba należąca do stowarzyszenia Topory. A osobą należącą do stowarzyszenia jest ten kto poprosi o członkostwo a założyciele wyrażą na to zgodę.
Koniec.
Zasady proste jak konstrukcja cepa, nie powodujące wielkich kłótni i setek problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jankoś
Mistrz Świata i Okolic
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z najpiękniejszego miasta na świecie czyli z Rawy Płeć: Topór
|
Wysłany: Czw 14:24, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie pewne sformalizowanie jak na przykład przyjmowanie nowych członków stało się niezbędne,a jeśli przyjmuję się nowych członków to logiczną konsekwencją była lista już istniejących.
Owszem jest to kontrowersyjne, ale jeszcze więcej kontrowersji i bardzo przykrych sytuacji wywoływał chaos i pełna dowolność w przystępowaniu do Bractwa . Kto nie pamiętam temu polecam lekturę tematów forum z przed Toporiady , które zresztą stanowiły tylko cząstkę tego co działo się na gruncie towarzyskim.
Lista zresztą przy pewnych zastrzeżeniach raczej została zaakceptowana. nawet z PofD się porozumieliśmy w tej kwestii.
Poza tym ja zwyczajnie byłem ciekaw ile Nas jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rijel
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pią 13:04, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Anarchiści się odezwali. Wymieńcie mi proszę w takim razie choć jedną rzecz jaką udało się zbudować w ten sposób postępując.
Jankoś napisał: | Podejmij się zorganizowania Topo 2009 bez podziału na organizatorów, koordynatorów ludzi dyżurujących.Ludzi , którzy odpowiadają za poszczególne kwestie. Życzę powodzenia |
Ot co.
^sadam napisał: | Nie ma Mrocznych, nie ma Padawanów, nie ma Tatarów.. Wszyscy jesteśmy Toporami. |
Skoro ich wymieniłeś to chyba jednak są. Padawani np. zaczęli grać razem i co byś nie wymyślał historii nie zmienisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sephien
Pomocnik Zastępcy Ciury
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 1:04, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Co prawda nie jestem Toporem i prawdę powiedziawszy nie powinienem się odzywać w tej sprawie, ale tak sobie pomyślałem że mam was za swoich przyjaciół i może to da mi maleńkie prawo na wypowiedź. Nie rozumiem dlaczego w ogóle trwa spór. Jako członek organizacji mocno zhierarchizowanej, wieloletni bo to już chyba 17 czy 18 krzyżyk, powiem jedno: nie wydaje mi się by ktoś chciał na siłę zhierarchizować coś co już jest zhierarchizowane. Szczycę się tym przywilejem że mogę spojrzeć na to wszystko z boku i dlatego wiele jestem w stanie zauważyć. Sami dokonaliście czegoś (być może nie świadomie) co wielu ludziom się nie udaje...stworzyliście pokaźną paczkę kumpli, przyjaciół itp. która nie dość że ma wspólne zainteresowania i DZIAłA, to jeszcze pomaga sobie nawzajem. A z doświadczenia wiem że takowe grupy zawsze posiadają jakowąś hierarchię. Nie wierzycie? Same nazwy na to wskazują: Siekierki, Padawani itp. Spróbuje zobrazować wam to na przykładzie. Wyobraźcie sobie że Siekierki, Padawani, Mroczni, to nazwy zastępów. Topory to nazwa szczepu a starszyzna to wieloosobowy komendant. I co? Otrzymujemy piękny obraz szczepu harcerskiego. Różnica polega tylko na tym że u nas jest to mocno sformalizowane i widoczne a u was nie. Co nie oznacza oczywiście że wasza metoda jest gorsza, jestem daleki od takowych myśli. Uważam że odwaliliście kawał dobrej roboty i chwała wszystkim Toporom za to. Niestety życie jest brutalne i niektórych kwestii nie da się rozwiązać samemu. Trzeba je rozwiązywać w grupie a to pociąga za sobą pewne konsekwencje. Można klapnąć całą grupą i obmyślić co? jak? gdzie? i kiedy?.... ale nie tak liczną. Tutaj wasz sukces obraca się przeciwko wam. Próbowaliście kiedyś nakłonić do czegoś ekipę 40 ludzi? Jest to ciężkie. Co zresztą widać na załączonym obrazku. Moja rada dla was. Nie kłócić się bo nie jesteście bandą niedojrzałych ludzi i walczyć dalej o swoje. Nie zmarnujcie tego czegoście dokonali tak jak to już wielokrotnie widziałem w swoim środowisku, dajcie z siebie wszystko bo niema rzeczy niemożliwych, są tylko wysoce nieprawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Banan
Weteran Pyskusji
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Banalandia
|
Wysłany: Nie 20:12, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sephien, ale ta kłótnia jak i wszystkie inne to narodowa cecha Toporów. Kłócimy się o wszystko i wszędzie. Najważniejsze że z tych kłótni zawsze wychodzi bardziej na "+" niż na "-" i dlatego...
... Vivat Topory!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|