Topory

daf

Dafi z zupełnie niezrozumiałych mi powodów ukarał się sam

Ja sie poczułem zajebiście urażony po całych ogłoszeniach werdyktu. Ton wypowiedzi Ślimaka, rzucanie tekstów które nie podobały mi sie na maxa, robienie widowiska ze sprawy, którą można było omówić w kwadrans spotykając się w kilka osób, w ogóle robienie ze mnie jakiegoś łobuza co to nie wiadomo co nie naodpier... Dla mnie to pojechanie mojej osoby, wjechałeś mi na dumę, a potem nawijasz że nie rozumiesz powodów. Lubię Cię Ślimak i na żywo wydajesz się naprawdę spoko kolesiem, ale po Twoich wypowiedziach skierowanych do mnie myślę sobie że ci lejce spadły. Jak przeczytałem posta o werdykcie byłem tak wkurwiony że nie mogłem usnąć całą noc. I zanim mogłem coś odpisać musiałem odczekać ze dwa dni aż mi nerwy zejdą. Wcale tego na gorąco nie pisałem, choć niektórzy tak to odebrali, jak bym nie był świadom tego co pisze. Powiedziałem sobie, jak mam przez jakieś rozdmuchane pierdoły potem chodzić wkur....y, to ja za bycie Toporem i uczestniczenie w Toporiadach serdecznie dziękuję.

Jankoś

Nie komentując postu Dafiego chciałem tylko zauważyć ,że jego treść(nie mówię o formie) nie była jego indywidualnym widzi mi się tylko był napisany w imieniu całej Starszyzny. Akurat przypadek sprawił ,że Ślim to ogłosił więc nie rozumiem tego ataku ad personam wobec Ślimaka.

Edit: nie mam sobie nic do zarzucenia również w kwestii formy, która moim zdaniem nie była obraźliwa. - Ślimak

Ślimak

Ja zostałem tylko poproszony o napisanie wspólnego stanowiska, które uzgodniliśmy. Nie rozumiem wyrażenia lejce spadły i generalnie chyba jest ono poniżej mojego poziomu dyskusji. Werdykt miał na celu takie potraktowanie regulaminu, żeby umożliwić wam uczestniczenie w następnej Toporiadzie. Niestety ja byłem ofiarą takiego zachowania jak Wasze dwa lata z rzędu i bardzo mi się nie podoba fakt, że w tym roku stało się to udziałem naszych gości. Może i nie pisałeś tego na gorąco ale na pewno bez przemyślenia albo z przemyśleniem i bez zrozumienia. Nadal nie rozumiem powodów - jestem w stanie postawić się w twojej sytuacji i wiem, że na pewno zareagowałbym inaczej. Jedynym dla mnie zrozumiałym powodem twojej reakcji jest niedojrzałość emocjonalna. Wjechałem na twoją dumę? Po tym poznaje się klasę człowieka jak znosi krytykę. Nadal nie rozumiem co jest złego w odpracowaniu zrobionego warhołu? Proszę wyjaśnij mi to? Rozumiem, że jesteś w wieku, w którym musisz wywalczyć swoja pozycję w świecie, ale to co robisz to jest takie samo "rozdmuchiwanie" sprawy jak to co odbierasz jako "rozdmuchiwanie" w naszym wykonaniu. Ja jestem człowiekiem wyrozumiałym i spokojnym wiec przejdę nad tymi lejcami do porządku dziennego. A tobie polecam jeszcze raz przeczytanie całej dyskusji ze zrozumieniem. Czas jest najlepszym politykiem. Pozdrawiam.

daf

Zdaje mi się że gdy byś pisał to Ty Jankosiu, na pewno obyło by się bez wkurzających tekstów. Ślimak napisał to w taki sposób że się poczułem obrażony. Nie tylko ja zresztą uważam że ten post taki był, można było to trochę milej ubrać w słowa. Mi się cały werdykt nie podobał, a Ślimaka forma dolała tylko oliwy do ognia. I wcale nie traktuj tamtego posta jako atak na niego.
*Lejce komuś spadły – stracił głowę do pewnych spraw.

„Może i nie pisałeś tego na gorąco ale na pewno bez przemyślenia albo z przemyśleniem i bez zrozumienia.” – widzę że wiesz lepiej ode mnie jak ja to pisałem.
„Nadal nie rozumiem powodów -Nie będę odpracowywał żadnej kary ustanowionej przez kogokolwiek, nawet jeśli wg was jest symboliczna.
„powodem twojej reakcji jest niedojrzałość emocjonalna” – co Ty w ogóle o mnie wiesz człowieku, śmiać mi się chce.
„Nadal nie rozumiem co jest złego w odpracowaniu zrobionego warhołu? Proszę wyjaśnij mi to?” Na pewno nie narobiłem takiego warhołu za który teraz mam odpracowywać. Jak ktoś zrobi jakąś lipe, wiadomo że musi za to beknąć, ale ja się nie czuje żebym to musiał odpracowywać. Przygotowywanie Toporiady to była dla mnie czysta przyjemność, a teraz traktował bym to jako karę. I guzik mnie obchodzi że była symboliczna, z przymrużeniem oka itp.itd. nie ma mowy żebym coś odpracował, innej formy odpracowania też bym nie przyjął.
„Rozumiem, że jesteś w wieku, w którym musisz wywalczyć swoja pozycję w świecie, ale to co robisz to jest takie samo "rozdmuchiwanie" sprawy jak to co odbierasz jako "rozdmuchiwanie" w naszym wykonaniu.” – Pierwsza część zdania zabiła mnie, przysięgam śmieje się do tej pory. Nie drogi Ślimaku ja niczego nie próbuje wywalczyć, nie nie to zupełnie nie Ja.
I na sam koniec dzięki za rady, pouczenia i wszelkie próby wychowawcze, otworzyły mi oczy na świat Wink

Savarian

Moi drodzy, rozważcie przeniesienie tego tematu do forum zamkniętego, ograniczonego hasłem lub nie wiem... spotkajcie sie w 4,6,8... oczu i wyjaśnijcie temat. Wyraźnie bowiem widać, że to już nie jest prawa ogółu tylko Dafiego vs Ślimaka czy też Dafiego vs Starszyzny. Po prostu może lepiej nie wyciągać takich spraw na forum ogólnym... Niezależnie od treści i formy posta, to jednak nieco psuje wizerunek fora, które jest w końcu tematycznym...

Ślimak

Korzystając z mądrej rady Savariana przeniosłem dyskusję na priv temat zamykam i wrzucam do archiwum.