Topory

Prince of Darkness

I w morde go i z kopa!!! Very Happy

Wesoło się robi Twisted Evil

^sadam

Hua.. dziedziniec zamku jako wielkie pole namiotowe Razz

k8

Ja zgodzę sie z Wojtasem...obecna forma Toporiady jest najlepsza. We własnym gronie,poszerzonym o grono zaproszonych przyjaciół. Przecież jak zrobimy konwent ogólnopolski/otwrty to my nic nie bedziemy robic tylko bedziem zapier. żeby inni mogli dobrze się bawić. Po drugie duża ilośc ludzi z zewnątrz spowoduje zatarcie pierwotnego/klimatycznego charakteru Toporiady.
Myślę że wystarczy że "Rawa" jeździ po konwentach w Polsce i coś tam wspomina o nas. I w związku z tym sądze,że kiedyś ilość ludzi zaproszonych ludzi będzie na tyle duża żeby Toporiada stała się konwentem jedynym w swoim rodzaju, rzekłbym elitarnym, takim na który ludzie będą zabiegać o zaproszenie.
A niestety robiąc konwent otwarty to jużnie będzie ta sama Toporiada Sad

Prozac

Swoją drogą, otwiera się pewien nowy rozdział w dyskusji o Toporiadzie - czy część osób zaangażowanych w jej organizację, może zignorować zdanie reszty i samodzielnie "przejąć" Toporiadę, a następnie zrobić z niej co chce. Domyślam się że to temat dość drażliwy, ale liczę na chłodną ocenę i dyskusje.

PS. Ślimak,wydaje mi się że wiesz na jakim poziomie był twój ostatni post, ja skomentuję go po raz ostatni - żenada. Wymagasz od innych sensownej dyskusji na forum? Zacznij od siebie. Prostowanie swoich żenujących postów w formie dopisu też nie jest ok. A o twojej aktywności w organizowaniu Toporiady z chęcią porozmawiam. Nie pozdrawiam.

Banan

Organizacja otwartej Toporiady nie przeszkadza w dalszym organizowaniu Toporiady w leśniczówce.

Możemy przecież zorganizować otwarty konwent w Spale a następnie mały, zamknięty w leśniczówce.

Tylko pytanie czy chce nam się bawić w organizację otwartej Toporiady?
Jeśli ktos organizuje konwent to nie po to by się dobrze bawić ale by zrobić coś dla innych.

^sadam

Cadogan

Pytanie brzmi: Czy jeśli Toporiada będzie konwentem otwartym, to czy rzeczywiście będzie taka fala chętnych? I na ile osób "nowych" można sobie pozwolić, nie zmieniając tego "ducga Toporiady".

Jankoś

Dla tych którzy boją się utraty klimatu Toporiady mam dwa argumenty:
1.Na nasz konwent przez dwie edycje przyjechało już całkiem sporo osób, których nie znaliźmy wcześniej i o dziiwo większośc z nich tylko wzbogaciła "ducha" Toporiady , a w najgorszym razie go nie psuła.Zapytałbym przewrotnie skoro tak wierzymy w wyjątkowość konwentu i co za tym idzie naszej ekipy to czemu nie możemy uwierzyć , że można tym klimatem zarazić większej liczby gości? Zresztą z moich doświadczeń wynika , że zdecydowana większość ludzi jeżdzących na konwenty bardzo szybko ten klimat podchwyci bo są to z reguły ludzie otwarci i prawie tak jak my szaleni Very Happy

Już po raz kolejny zadziwia mnie hermetycznośc tego towarzystwa na szczęście gdy wprowadzi się czsem niemalże siłą nowe osoby okazają się one bardzo fajne i bardzo lubiane przez ogół Toporów.Przypominam kontrowersje wokół zaproszenia Dark Padawanów i Runedaru.
Czy naprawde nie było warto przełamać swojego zamknięcia się na świat?!
2.Jak już napisał Banan i pisałem to samo ja w innym pośćie ,dla ortodoksów można zrobić spotkanie w leśniczówce tylko w naszym gronie.

Prozac poruszył ważny i trudny temat, z mojego punktu widzenia istotny jeest każdy głos płynący z naszej Toporowej społeczności jednak najważniejsze jest zdanie tych , którzy I i II edycje Toporiady organizowali.Z przyczyn chyba oczywistych.

Cadogan zwrócił uwagę na ważne pytanie.Wątpie aby na I otwartą Toporiade spłyneły setki ludzi z całej Polski.Konwent jest nieznany, w małej nikomu nie znanej miejscowości, a na taki słynny konwent jak Imladris w Krakowie przybyło niewiele ponad 200 osób.

Być może nie czas jeszcze na otwartą Toporiadę, może potrzeba jeszcze czasu i na przykład zaproszenia dużo większej ilości gości na II aby przełamać pewne obawy?Nie jestem w tym temacie odporny na argumenty.

kraszan

patent otwarty - jestem na tak. i tak z tej otwartości nie wiele wyjdzie wiecej osób. moze bedzie ze 100-130 osób max. Spała - tak. tylko skąd pieniądze?? lepiej dopracujmy lesniczówke - prąd, namioty, zaopatrzenie w żywność i tp.

Ślimak

W sumie popieram Kraksę w 100%. Nie wycisnęliśmy jeszcze z leśniczówki 100% możliwości.

Przemas

[quote="Jankoś" kolejny zadziwia mnie hermetycznośc tego towarzystwa na szczęście gdy wprowadzi się czsem niemalże siłą nowe osoby okazają się one bardzo fajne i bardzo lubiane przez ogół Toporów.Przypominam kontrowersje wokół zaproszenia Dark Padawanów i Runedaru.
Czy naprawde nie było warto przełamać swojego zamknięcia się na świat?!

Jestem 100% na tak żeby zapraszać innych ludzi tak jak było z II ed. Dużo i fajnych ludzi poznalem.

2.Jak już napisał Banan i pisałem to samo ja w innym pośćie ,dla ortodoksów można zrobić spotkanie w leśniczówce tylko w naszym gronie.

To są tacy ludzie ?? no cóż mamy wolność słowa

Cadogan zwrócił uwagę na ważne pytanie.Wątpie aby na I otwartą Toporiade spłyneły setki ludzi z całej Polski.Konwent jest nieznany, w małej nikomu nie znanej miejscowości, a na taki słynny konwent jak Imladris w Krakowie przybyło niewiele ponad 200 osób.

Ludzie szukają takich właśnie kontentów żeby poznać coś nowego
.[/quote]

Jankoś

Co możliwości załatwienia Spały, kosztów i wszystkiego co z tym związane prowadzę intensywną akcję wywiadowczą Very Happy

, a tak serio to niedługo bede to wszystko wiedział i przedstawie to forumowiczom.

Ja też sięzgadzam ,że leśniczówka ma ogromne możliwości i pod pewnymi względami jest lepsza niż Spała, w razie czego może ją też godnie zastąpić.

Slavus

Witam!

wiem ze moj glos jest malo znaczacy Smile

... ale moim zdaniem lesniczowka ma wielki potencjal... tak jak moim niektorzy przedmowcy powiedzieli nie zostala jeszcze wykorzystana w 100%...
II edycja moim zdaniem byla bardzo profesjonalnie przygotowana... jak zobaczylem te namioty, trawe swietnie wykoszona to mnie az zamurowalo... mysle ze mozna jeszcze cos w tym stylu zrobic wiecej namiotow?

wspaniale miejsce na ognisko i na przedstawienia, mnogosc lawek ze stolikami Smile

... fajny budynek... szopka z siankiem Smile

)... tam spalem pierwsza noc na I edycji na sianie Smile

nie przenoscie nam toporiady do spalY(owa) Razz

k8

Ja bym to widział tak...aby Toporiadę zrobić jednak w leśniczówce. A sam konwent niech będzie pół-otwarty...czyli zaprośmy dużo więcej przyjaciół. Chłopaki jeżdżąc po konwentach pewnie zapoznali trochę konkretnych ludzi i niech ich po prostu zaproszą! Powtórzę jeszcze raz...robiąc konwent otwarty sami nie będziemy jego uczestnikami a tylko organizatorami...i ja no to się nie pisze, ewentualnie przyjdę sobie jako uczestnik Evil or Very Mad

Robiąc tak za dwa czy trzy lata Toporiada samoistnie się rozgłośni i stanie się otwartym konwentem. Na razie myślę że jest na to za wcześnie.