|
Topory Rawskie forum RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drwiciel
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z TATAR-u :)
|
Wysłany: Czw 22:44, 17 Kwi 2008 Temat postu: Oświadczenie Tatarów |
|
|
My, Tatary do tej pory nie braliśmy udziału w dyskusji, co niniejszym postem zamierzamy nadrobić. Kwestią najbardziej palącą wydaje się Nam sprawa ogniska i prohibicji. Jesteśmy świadomi, że większość potencjalnych uczestników Toporiady jest za organizacją ogniska i nie zamierzamy z wolą większości dyskutować, chcemy jednakże w owym dyskursie, podać kilka argumentów mogących wnieść do zaistniałego sporu konstruktywny wkład.
1. Ognisko Sobotnie.
Na tegorocznej Toporiadzie ma się pojawić sporo osób spoza tzw. grona rpg-owego, co jest efektem ekspansji idei rpg dokonanej m.in. za pomocą Klubu w MDK-u. Osoby te z racji krótkiego stażu muszą cieszyć się ograniczonym zaufaniem trzonu rpg-owego grona, społeczności bądź co bądź hermetycznej. Czy w związku z tym Organizatorzy nie uważają, że zasadnym będzie przyjąć zaostrzone kryteria określające organizację zjazdu nazywanego Toporiadą? Dotychczas wiedzieliśmy o sobie wystarczająco dużo, by pozwolić na przymrużanie oczu i naginanie prawa. W obecnej sytuacji nie możemy pozwolić na kontynuacje takiego postępowania. Na imprezie, na której m.in. mają się zjawić zaproszeni goście nie może być miejsca na pobłażliwe traktowanie kwestii dostępu osób niepełnoletnich do alkoholu. Postawi to pod dużym znakiem zapytania naszą wiarygodność jako konwentu, który aspiruje do miana rpg-owego zlotu, charakteryzującego się pewnymi standardami. Przy okazji chcemy postawić pytanie: Dlaczego wzorem poprzednich lat chce się sztucznie zakończyć Toporiade w sobotę wieczorem? Nie ukrywajmy, że ognisko planowane na sobotę stanowi cezurę oddzielającą merytoryczną fazę Toporiady od etapu leczenia kaca. W związku z powyższym dlaczego by nie nazwać całego przedsięwzięcia Ogniskiem 2008 z dodatkiem w postaci konwentu? Zastanówmy się jaka przyświeca nam idea, gdy spotykamy się rokrocznie na kilka lipcowych dni. Naturalnie konstruktywna dyskusja wymaga zaproponowania alternatywnego rozwiązania, proponujemy więc przełożenie ogniska na niedzielę, po oficjalnym zamknięciu, czynimy to na prawie 3 miesiące przed rozpoczęciem konwentu, co pozwoli wszystkim na właściwe przystosowanie swojego grafiku.
2. Prohibicja.
Dużo w tym temacie zostało już powiedziane, popieramy w całej rozciągłości stanowisko Banana i FWTOA, którego jesteśmy sympatykami .
3. Osobowy skład dyskutantów forumowych.
Jest zastanawiające, że w dyskusji dotyczącej programu konwentu bierze się pod uwagę głosy i opinie osób, których kompetencje w tym zakresie są co najmniej wątpliwe. Czy organizatorzy popierają nasze zdanie, że posiadanie koszulki Toporów nie upoważnia do pełnoprawnego udziału w dyskusji? Nie mamy nic przeciwko temu, by opracowywanie programu Toporiady było domeną tylko i wyłącznie organizatorów. W związku z tym żądamy zamieszczenia na toporowym forum oficjalnej listy organizatorów odpowiedzialnych za tegoroczny konwent, wraz z zakresem ich obowiązków. Kto jest za co odpowiedzialny?!
4. Logistyka.
W tym temacie wypowiemy się tylko w areale dotyczącym bezpośrednio nas. Jesteśmy gotowi pomóc na ile to możliwe. Nie dopuszczalne są jednak sytuacje jakie miały miejsca na poprzednim konwencie, gdy jednego z mistrzów gry prowadzącego sesją kilkukrotnie nachodzono i proszono o wyekwipowanie uczestników trwającego właśnie ogniska w nowy komplet tanich win, co wiązało się z koniecznością wyjazdu i przerwania sesji. Gdzie byli w tym momencie organizatorzy?! Kto ma w tym roku ma zabezpieczać transport ludzi, towarów i tanich win?! Czy ktoś zamierza przygotować ramowy program wyjazdów aprowizacyjnych i poinformowanie o tym każdego uczestnika konwentu, a jeśli tak to w jaki sposób?
5. Medyk.
Na zeszłorocznej Toporiadzie doszło do wypadku jednego z uczestników. Niezbędna okazała się interwencja lekarza. Poszkodowanego do rawskiego szpitala musiała odwozić osoba spoza ekipy organizatorów. A co by było, gdyby w owym czasie nie było żadnego trzeźwego kierowcy (a był to czwartek, nie sobota)? Jednocześnie musimy przypomnieć, że w sprawie tej kontuzji organizatorzy nie uczynili nic, świadomie ignorując sprawę. Jak w tym roku ma wyglądać sprawa zabezpieczenia imprezy pod względem opieki medycznej?
6. Budżet
Deklarujemy zasilenie budżetu tegorocznej TPR w kwocie przekraczającej 50% obecnego stanu budżetu, który według stanu naszej wiedzy wynosi 500 zł. Nie chcemy bowiem prowokować argumentu, który mógłby się pojawić, że nie dając nic od siebie stawiamy jakieś warunki.
7. Zdanie kończące
Nasze uwagi i wątpliwości płyną z dobrego serca. Nie poczuwamy się do roli moralnych autorytetów, chcemy jedynie wskazać szereg kwestii nie zbędnych do ponownej weryfikacji i oceny przez osoby odpowiedzialne za organizację Toporiady 2008. Jesteśmy gotowi do konfrontacji w każdym możliwym do zaakceptowania przez obie strony terminie. Stosując termin druga strona mamy na myśli organizatorów. Apelujemy, by w sprawie tegorocznego konwentu największą uwagę przykładać do osądów formułowanych przez najstarszych Toporów, bo Oni cieszą się największą estymą i mają w tej kwestii najwięcej do powiedzenia.
Tatary w składzie:
Podczah
LiTl
Drwiciel
Sąsiad
Post został pochwalony 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
k8
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawa Maz. Płeć: Topór
|
Wysłany: Pią 7:02, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Generalnie jestem skłonny zgodzić się z Tatarami w wielu kwestiach z ich oświadczenia, rónież poprzeć ich stanowisko w sprawie ogniska. Natomiast w pewnych kwestiach przegieliście z zarzuatami do "organizatorów". Panowie przecież Toporiada to nie jest w pełni profesjonalny konwent i nie można tu mówić o organizatorach w dosłownym tego słowa znaczaniu, wszyscy jesteśmy jego organizatorami i po części odpowiedzialni za konwent. Czy to mało że tzw. organizatorzy załatwili samo miejsce, namioty, żarcie i koordynowali wszystko?
1.cytuję "Jednocześnie musimy przypomnieć, że w sprawie tej kontuzji organizatorzy nie uczynili nic, świadomie ignorując sprawę." ... tutaj to panowie przegieliście normalnie, aż takim problemem było to że ktoś odwiózł kontuzjowanego do szpitala?
2. cytuję "Nie dopuszczalne są jednak sytuacje jakie miały miejsca na poprzednim konwencie, gdy jednego z mistrzów gry prowadzącego sesją kilkukrotnie nachodzono i proszono o wyekwipowanie uczestników trwającego właśnie ogniska w nowy komplet tanich win, co wiązało się z koniecznością wyjazdu i przerwania sesji. Gdzie byli w tym momencie organizatorzy?" - zgodzę się z tym ale mogła paść odpowiedź negatywna na tę prośbę...a organizatorzy (naprawdę dziwie się że tak stawiacie sprawę) nie mogą być wszędzie na raz...
Nie można dojeżdżać ludzi którym wogóle się chciało poświęcić swój czas i pieniądze na skoordynowanie wydarzenia które nazywamy Toporiadą i naprawdę dziwię się niektórymi waszymi stwierdzeniami ... "organizatorzy" , przecież staiwacie sprawe jakbyśmy robili Toporiadę dla jakiegoś zysku albo jakiegoś innego rozgłosu...i wyliczacie wpadki "organizatorów"...
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prince of Darkness
Weteran Pyskusji
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:45, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
K8 - Forum jest po to, aby uczestnicy mogli wypowiadać się na różne tematy. Nie uważam, aby Drwiciel "dojeżdżał" kogokolwiek, on jedynie przedstawił swoje (tzn. Tatarów) uwagi i propozycje. Na pochwałę zasługuje fakt, że jest to jeden z bardziej konkretnych planów jakie tu zostały zamieszczone. Oczywiście można się zgodzić lub nie z niektórymi uwagami, ale za takie wyłuszczenie sprawy w panującym wokół bałaganie skupiającym na zagadnieniu "Pjemy!/Nie pijemy!?!?" należy mu się "+"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k8
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawa Maz. Płeć: Topór
|
Wysłany: Pią 9:06, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
PofD,może faktycznie użyłem nieodpowiedniego słowa i zgodzę się że forum służy do wyrażania opinii (różnych) oraz że całość jest ogólnie słuszna ale pojawiają się tu jawne zarzuty do pewnej grupy osób tak jakby autorzy oświadczenia nie wiedzieli jak wygląda organizacja Tpr i ile osób jest chętnych żeby w czymkolwiek pomóc ... tak jakby chcieli przyjechać "na gotowe" i mają co do stanu zastanego obiekcje...moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie aby tzw. Tatary przejęły część odpowiedzialnośći za organizację i przebieg konwentu. Tyle..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jankoś
Mistrz Świata i Okolic
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z najpiękniejszego miasta na świecie czyli z Rawy Płeć: Topór
|
Wysłany: Pią 11:27, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to zwykle bywa mnie się zupełnie co innego podoba a co innego nie podoba w poście Tatarów niż na przykład k8.
Ad 1 Tych osób jak to określiliście spoza RPG-owego grona ,które przyszły za pośrednictwem klubu będzie według moich szacunków cztery. Wszystkie pełnoletnie, ale do meritum. Jeśli chodzi o rygorystyczne przestrzeganie prohibicji nieletnich to jestem całym sercem za. Zresztą pisałem o tym wielokrotnie na forum. Mam takie ogólne wrażenie ,że Tatary niezbyt dokładnie śledziły dotychczasową dyskusje. W ogóle na szczęście w tym roku tych niepełnoletnich zapowiada się wyjątkowo mało.
Kończenie konwentu w sobotę i jego zamieranie w niedziele ,nie jest niczym sztucznym i jest typowe dla wszystkich konwentów na jakich miałem przyjemność być. Niekoniecznie wynika z po ogniskowego kaca. Raczej z ogólnego zmęczenia ,niedospania itd. Tatary czy ja sam pewnie nie odczuwamy tego tak bardzo ponieważ co dzień jeździmy wygodnie się wyspać w domu ,zjeść, wykąpać się itd. Zresztą niedzielne popołudnie już po oficjalnym zamknięciu konwentu ma dla mnie ogromny urok i często w takiej spokojnej atmosferze odbywa się dla tych ,którzy mają możliwość pozostać(a niestety jest takich niewielu) odbywają się świetne sesje.
Nazwanie Toporiady na której od czwartku do sobotniej nocy intensywnie oddajemy się RPG ogniskiem z dodatkiem konwentu bo w sobotę w nocy jest ognisko jest jawną prowokacją i nic che mi się go nawet komentować..
Pomysł ogniska w niedziele nie jest bynajmniej nowatorski. Proponował to już zdaje się Banan na forum. Ja jestem gotów do dyskusji aczkolwiek na dzień dzisiejszy jestem na nie. Ze względów wyłuszczonych powyżej. Przyjazd od czwartku do poniedziałku jest dla wielu niemożliwy, a dla ekip z poza Rawy to ognisko jest ważne i fajne. Rozmawiam na ten temat często.
Ad 2 Byłbym skłonny się zastanowić nad prohibicją w czasie konwentu. Nie na ognisku.
Ad 3 Dla mnie pełnoprawny głos w dyskusji ma każdy kto jest zainteresowany konwentem, czy ma koszulkę czy nie ,czy jest z Toporów czy też jest gościem.Każda opinia może być bardzo cenna. Co nie znaczy ,że ma równoprawny głos stanowiący. Tak samo ankiety. Mogą być pewną wskazówką moim zdaniem cenną, ale nie decydującą. Czasem mogą służyć do obalenia pewnych mitów, które krążą na przykład ,że większość uczestników nie chce ogniska.
Żądamy!(sic) Taka lista pojawi się wkrótce jak mniemam do końca tego tygodnia, nieco później lista osób odpowiedzialnych za poszczególne aspekty konwentu, która jest już w przygotowaniu. Tego w zeszłym roku zabrakło i za to po raz pierwszy w tym poście bije się w pierś.
AD 4 W tym punkcie czynię to po raz drugi. Takie sytuacje jak w zeszłym roku nie mogą mieć miejsca. Pomijając fakt ,że w tym roku bez względu na to co zdecydujemy w sprawie ogniska czy prohibicji za choćby trzymanie w reku taniego wina proponuje wyrzucanie z Toporiady.
Wracając do kwestii transportu. Myślę, że liczba wyjazdów się mocno ograniczy ze względu na a) Toporowy sklepik konwentowy b) Bardziej cywilizowane warunki w Głuchowie , które nie zmuszają do tak częstych wycieczek do Rawy. Żeby jak najmocniej podkreślić jak patologicznie było w zeszłym roku proponuje wprowadzić zasadę ,że o wyjazd w naprawdę istotnej sprawie można się zwrócić tylko do jednego z dwóch dyżurujących organizatorów.Kto będzie w ten czy inny sposób przeszkadzał w sesjach wylatuje z konwentu. Oni mogą załatwić transport. Czysto prywatne sprawy uczestnicy muszą załatwić we własnym zakresie. Chyba ,że rzeczywiści zdecydujemy się zrobić np. dwa wyjazdy dziennie po zakupy o stałej porze. Kwestia do rozważenia.
Ad 5
Tu też czyje się winny. Błędem Nas wszystkich w zeszłym roku było jednoczesne prowadzenie sesji ,larpów i innych punktów programu i jednoczesne pretendowanie do roli organizatora. Ja o sprawie Tęczy(prowadziłem wtedy sesje) dowiedziałem się już jak pojechał do szpitala. Na żadnym nawet ogromnym konwencie nie dyżuruje lekarz. Kwestie kontaktu i reakcji organizatorów. Rozwiążą mam nadzieję dyżury.
Ad 6 No akurat 600zł ,ale to mało istotne. Chciałem przypomnieć, że zasadniczą częścią budżetu co roku są opłaty za wstęp.Oczywiście tak znaczny datek z naszej strony bardzo cieszy. Sugestia, że pojawi się argument niepłacenia przez Was była w moim odczuciu nie na miejscu.
Tak czy inaczej myślę ,że wszystkie sporne kwestie rozwiążą się na spotkaniach, a nie na forum.
Zgadzając się ,że najwięcej do powiedzenia powinny mieć tzw, Stare Topory przestrzegam przed hermetycznością i traktowaniem młodszej części ekipy z pozycji ex cathedra. Może nie mają tyle doświadczenia co Starsi ,ale mnóstwo chęci i entuzjazmu ,który bardzo łatwo zgasić.
To taka ogólna uwaga luźno związana z tematem.
P.S.Czytając post Tatarów nie mogę wyjść z podziwu jak wiele można umieścić w tekście jak by to Loniu powiedział "między wierszami"
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Banan
Weteran Pyskusji
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Banalandia
|
Wysłany: Pią 15:32, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sprawa ogniska i prohibicji
Wydawało mi się, że dyskusja no forum doprowadziła nas do kompromisu w kwestii ogniska jak i prohibicji. Kompromisu który brzmi:
Toporiada trwa od czwartku do soboty. Kończy się ogniskiem, które jest jednocześnie finałem konkursu Złote Topory (ogłoszeniem wyników, wręczeniem nagród) jak i oficjalnym zamknięciem konwentu.
Na Toporiadzie nie będą tolerowane trunki wysokoprocentowe przez co rozumie się wódkę, tanie wina itd., tak jak nie będą tolerowane osoby pijane.
Na taką wizję konwentu FWTOA zgadza się i ma nadzieję że i inni uczestnicy mają na tą sprawę podobny pogląd.
Nie oznacza to oczywiście że FWTOA przestaje walczyć o uwolnienie Toporiady od alkoholu ale rozumie argumenty drugiej strony którą powinien zadowolić owy kompromis
Uważam podobnie do poprzedników że zdanie ostateczne powinno mieć grono głównych organizatorów. Lecz prawo do głosu powinien mieć każdy, niezależnie od tego czy jest uczestnikiem czy organizatorem, czy wpłaci na konto 50% budżetu czy nic. Każdy powinien móc wypowiedzieć się co nie podobało mu się w poprzednich decyzjach, co chciałby zmienić, co dodać.
Wydaje mi się że większość nieporozumień wynika z tego że każdy z nas ma odmienną wizję Toporiady idealnej. Wydać to dobitnie w postach o likwidacji ogniska, o zupełnym otwarciu Toporiady, o miejscu tegorocznej Toporiady itd.
Dojdźmy wpierw do porozumienia czego tak na prawdę oczekujemy po Toporiadzie.
Post został pochwalony 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jankoś
Mistrz Świata i Okolic
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z najpiękniejszego miasta na świecie czyli z Rawy Płeć: Topór
|
Wysłany: Pią 17:52, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałem, że doszliśmy do takiego kompromisu:).
Ale podpisuje się pod nim obiema rękami.
Mimo tego ,że każdy z Nas ma inną wizję idealnej Toporiady to mam nadzieję ,że co roku uda nam się dojść do konsensusu.
Ustalenie czego oczekujemy od Toporiady także będzie musiało być owocem kompromisu.
Pełna zgoda Bananie co do Twojego zdania na temat: kto ma prawo wypowiadać się o Toporiadzie i dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak
Niby-to Admin
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza pleców Płeć: Topór
|
Wysłany: Pon 7:55, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jankoś napisał: | Nazwanie Toporiady na której od czwartku do sobotniej nocy intensywnie oddajemy się RPG ogniskiem z dodatkiem konwentu bo w sobotę w nocy jest ognisko jest jawną prowokacją i nic che mi się go nawet komentować.. |
Jankosiu mój ty, jedyny, kochany organizatorze na zlecenie... To jest jawna i słuszna prowokacja! Coraz więcej jest osób, które tak to właśnie odczuwa w tym ja. Kiedyś padło sakramentalne "jak nie będzie ogniska to ja takiego konwentu nie organizuję" - dla mnie to było jak strzał w mordę. Ta wypowiedź, której byłem świadkiem dobitnie świadczy o tym co na Toporiadzie dla wielu jest najważniejsze. Rozumiem konieczność kompromisu ale dla mnie sławetnego ogniska mogłoby w ogóle nie być.
W 100% popieram Tatarów - może za wyjątkiem restauracji hermetyczności środowiska erpegowego w Rawusi - to jest jak najbardziej zrozumiałe, że jak grupa się rozrasta powstają tarcia i obozy. Ja sam nie jestem wolny od tej wady, że "moja toporowość jest toporniejsza od twojej toporowości", ale staram sie walczyć ze sobą w tej kwestii, aczkolwiek pewne negatywne zjawiska takie jak rozdawanie koszulek na lewo i prawo po 5 minutach znajomości i bez żadnych większych zasług mnie drażnią - więc jestem w stanie zrozumieć oburzenie Tatarów. Z drugiej zaś strony - każdy ma prawo się wypowiadać, ale na boga nie każdego trzeba słuchać - postulat, że należy wprowadzić grupę organizatorów, którzy nie dyskutują wszystkiego z wszystkimi na forum może wpłynąć na znaczne usprawnienie prac nad konwentem.
Pozdrawiam, i przepraszam za chaotyczność wypowiedzi.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dessmon
Prawie Kontestator
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawa - miasto sexu i biznesu Płeć: Topór
|
Wysłany: Pon 14:58, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ślimak napisał: |
Rozumiem konieczność kompromisu ale dla mnie sławetnego ogniska mogłoby w ogóle nie być. |
Odnośnie ogniska zacytuje jedno zdanie mojego (i niektórych z was też) kolegi "szczerze jebie mnie to"
Ja już poddałbym się co do ogniska i dał satysfakcje tym którzy przeciw niemu tak walczą. Moim zdaniem jest to jednak cenny punkt i bardzo ważny. Na zeszłej toporiadzie można było tam zobaczyć takich "leśnych dziadków" jak Emil czy Cinek. (to tylko jedna z zalet ogniska, wiecej nie chce mi się czytać bo Rejtanom nie starczy koszul)
Maciuś napisał: |
Ja sam nie jestem wolny od tej wady, że "moja toporowość jest toporniejsza od twojej toporowości", ale staram sie walczyć ze sobą w tej kwestii |
To nie wada i nikt wam nie odmawia że wasza "toporowatość" jest "naj" (to jest akurat bez ironii) byle tylko nie przeradzała się w "toporność"
Ślimak napisał: |
każdy ma prawo się wypowiadać, ale na boga nie każdego trzeba słuchać - postulat, że należy wprowadzić grupę organizatorów, którzy nie dyskutują wszystkiego z wszystkimi na forum może wpłynąć na znaczne usprawnienie prac nad konwentem. |
To właśnie jest sedno sprawy taka grupa załatwiłaby wszystkie problemy. Bo jak tak dalej pójdzie ja tworze "FWTOZCh" (front wyzwolenia toporiady od zupek chińskich) nie podoba mi się że nie smażymy kiełbasek czy kaszanek a jemy zupki chińskie to takie nie klimatyczne.
Weźcie się zbierzcie i na ten temat pogadajcie w środowisku decyzyjnym a wtedy skończy się trucie dupy i zawracanie gitary a jednocześnie pokazywanie na zewnątrz jakie są ogromne braki organizacyjne (mimo tego że jak mi się zdaje dość wcześnie się wszystko klaruje). To też może dużo osób zniechęcić do przyjazdu.
Oddźwiek niektórych już zaistniałych wypowiedzi będzie miał bardzo duży wpływ na dalsze losy prac nad konwentem. Szczere chęci pomocy(krytyczne głosy) już teraz moim zdaniem zasiały więcej nieporozumień niż brak świeczek czy plasterków na ostatniej Toporiadzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kraszan
Niby-to Admin
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:05, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cóz zmeczyłem w koncu wszystkie posty. Cały szum za i przeciw, pic nie pic, byc nie być. no i jeszcze 30 sekund temu miałem na wszystko to odpowiadac. Ale właśnie zrezygnowałem. Czemu? a to temu że i tak to co powiem już nic do tematu nie wniesie, ktoś powie wymadrza sie, ktoś powie - poprostu kraszan, ktoś inny stwierdzi bredzisz dziadku. Nie ma sensu tu pisac tez i z takiej przyczyny ze sama toporiada zweryfikuje i tak wizje pić czy nie pic. Będę robił tak jak umiem, bedę starał sie byc tym waszym "złym organizatorem" , mam juz urlop na tydzień przed imprezą i na kilka dni po niej. Ci co pomyśla idiota bo chce poswiecić swój urlop na jakąś tam toporiadkę co to mógł polecieć sobie do egiptu popływać. A ja i tak bede tam na toporiadzie i musicie to przeżyc. Tyle mojej dyskusji. A to że tu nic nie pisze to nie oznacza ze nie sledze tego tematu. Ot czasem lepiej nic nie pisac.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gary
Ciura Pełną Gębą
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z Parhoneza Płeć: Topór
|
Wysłany: Czw 19:32, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jankosiu obawiam się iż tylko TY jeżdzisz do domu. Co do organizacji to panowie możecie o mnie mówić co sobie chcecie jednak powiem jedno; w ubiegłym roku - HAŃBA WAM ORGANIZATORZY. Tak były plusy jednak za mało ich, Maciek ma prawo mieć żal do mnie za Toporiadę dwa lata temu ale teraz patrzyłem na to z boku i smutne to było. Nie marudzę na temet sesji bo każdy je po swojemu ocenia ale mam pare ALE. Jako że też czuję się Tatarem popieram ICH CAŁYM SOBĄ. Jeszcze jedno, poproszę o wyjaśnienie mej skromnej osobie kwestii koszulek Toporów rozdajemy je z dobrego serca czy jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k8
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawa Maz. Płeć: Topór
|
Wysłany: Czw 20:37, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gary napisał: | Co do organizacji to panowie możecie o mnie mówić co sobie chcecie jednak powiem jedno; w ubiegłym roku - HAŃBA WAM ORGANIZATORZY. |
no comments.... Gary z Twojej wypowiedzi wynika że Cię nie było na ostatniej toporiadzie...pomijając ognisko była to najlepsza, moim zdaniem, Toporiada!
Za co ta hańba? Namioty były w złym kolorze?A może bigos był za słony? Może drewna zabrakło? Ktoś nie miał gdzie i w co grać? A może musiałeś sprzątać cały teren po konwencie...?
Gary napisał: | Jeszcze jedno, poproszę o wyjaśnienie mej skromnej osobie kwestii koszulek Toporów rozdajemy je z dobrego serca czy jak? |
Nie Rafałku nie rozdajemy, uwierz mi że każda osoba która otrzymała prawo do noszenia koszulki toporowej zasłużyła na nią i nosi ją z dumą. Żeby ją nosić chyba nie trzeba mieć 30 lat na karku i naście lat sesji za sobą...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez k8 dnia Czw 20:46, 24 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiTl
Ciura Pełną Gębą
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tatara
|
Wysłany: Czw 20:58, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
k8 napisał: |
Gary napisał: | Jeszcze jedno, poproszę o wyjaśnienie mej skromnej osobie kwestii koszulek Toporów rozdajemy je z dobrego serca czy jak? |
Nie Rafałku nie rozdajemy, uwierz mi że każda osoba która otrzymała prawo do noszenia koszulki toporowej zasłużyła na nią i nosi ją z dumą. Żeby ją nosić chyba nie trzeba mieć 30 lat na karku i naście lat sesji za sobą... |
A ja mam co do tego inne zdanie, którego żaden argument nie podważy;) i mogę stwierdzić( nie będę rzucał nazwiskami) że osoby nie mające nic wspólnego z rpg tylko jak ten ktoś powiedział- wspólnotą przyjaciół(tak:D) noszą koszulki toporów;)
hm hm. Powtarzam, że mam wystarczającą wiedzę na ten temat;) to było zanim ten ktoś(przykład) zaczął grać w rpg i stwierdzał, że: " nie pociąga go rpg i nie chce grac" i że Topory są stowarzyszeniem przyjaciół a nie jakimś tam rpg. I właśnie został przyjęty do toporów po paru imprezach które nie miały żadnego, rpgowego znaczenia. Jeśli mi nie wierzysz trudno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LiTl dnia Pią 8:01, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prince of Darkness
Weteran Pyskusji
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:00, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przywiązuje wagi do jakichkolwiek koszulek. Nie wydaje mi się jednak, aby istniał organ przyznający "prawo do noszenia koszulki toporowej". Myślę że do zaliczenia do grona "Toporów nie trzeba mieć 30-ki na ani nastu lat grania za sobą (choć kilka sesji by się przydało). Natomiast uważam że przywileju tego nie daje kilka, kilkanaście imprez, czy też bycie chłopakiem/dziewczyną/kandydatką na dziewczynę/chłopaka któregokolwiek z Toporów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k8
Kontestator Jakich Mało
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawa Maz. Płeć: Topór
|
Wysłany: Czw 22:05, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
LiTl napisał: | k8 napisał: |
Gary napisał: | Jeszcze jedno, poproszę o wyjaśnienie mej skromnej osobie kwestii koszulek Toporów rozdajemy je z dobrego serca czy jak? |
Nie Rafałku nie rozdajemy, uwierz mi że każda osoba która otrzymała prawo do noszenia koszulki toporowej zasłużyła na nią i nosi ją z dumą. Żeby ją nosić chyba nie trzeba mieć 30 lat na karku i naście lat sesji za sobą... |
A ja mam co do tego inne zdanie, którego żaden argument nie podważy i mogę stwierdzić( nie będę rzucał nazwiskami) że osoby nie mające nic wspólnego z rpg tylko jak ten ktoś powiedział- wspólnotą przyjaciół(tak:D) noszą koszulki toporów |
Litl na boga ... najpierw poznaj te rzekome osoby jakie są i co robią i dopiero się wypowiadaj. ja tez mogłbym powiedziec że Ty nie masz nic wspólnego z RPG bo jak na razie widziałem się z tobą podczas imprez i picia... nie grałem z Tobą...a czy podważam twoje prawo do noszenia takiej koszulki?
Panowie...każdy kto nosi koszulkę z napisem "topory" gra w RPG ... nawet nie zdajecie sobie sprawy jak często coniektórzy...lepiej, gorzej ale grają i starają się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|