Topory

Prozac

Rozumiem że pewne treści, które pojawiają się na forum nie zawsze zgodne są z tematem, ale gdy widzę że dyskusja jest formowana przez moderatora, który na dodatek nie zostawia po niej i sobie śladu, tylko niczym duch wycina fragmenty "złe", a zostawia "dobre", to czuję się manipulowany. Panowie, trochę kultury - wypadałoby chociaż zostawić adnotację, że wyjebało się pół postu, a drugie pół zostawiło. Tak funkcjonuje na dużych forach i uważam że możemy domagać się tego samego od Drużyny M.

Ślimak

Zgadza się. Ja nie napisałem tego postu po to żeby zniknął tylko miał on spełniać pewną funkcję. Napisałem go z pełną świadomością i odpowiedzialnością za swoje słowa. Powtórzę jeszcze raz: jak ktoś coś pisze to powinien wiedzieć o czym pisze.

Chciałbym powiedzieć jeszcze, że wycinanie wypowiedzi admina może się skończyć naprawdę drastycznie. Ja wiem co piszę i nie życzę sobie aby moje wypowiedzi były cenzurowane na forum, na którym zawsze walczyłem o wolność słowa.

Jankoś

Niniejszym chciałem złożyć samokrytykę.
Usunołem te posty pod wpływem impulsu.
Nie były to posty należące do tematu, a poza tym reakcja była drastyczna, nie chciałem budowania na forum agresji i zaśmiecania nią pięknego termatu.
Winienem te posty przenieść,a nie usunąć.Post Prozaca edytowałem bo po usunięciu ppooprzednich pewna jego część stała się bezsensowna.
Na swoje wytłumaczenie powiem ,że byłem w danym momeńcie krańcowo wściekły
z powodów nie związanych z tematem.
To mnie jednak nie usprawiedliwia więc wszystkich których uraziłem/zdenerwowałem bardzo przepraszam.

P.S.Myślę ,że Shila napisała to pod wpływem moich czwarkowych marudzeń, że nie mogę uczestniczyć w czymś co w niewielim stopniu ,ale wspóółtworzyłem.Tym bardziej nie chciałem żeby zebrała opieprza z nie swoje winy.

Skruszony Admin.

kraszan

konsekwencje zostały wyciągniete. i z tego tytułu przepraszam wszystkich. jankoś jako admin otrzymuje kare jedyną jaką może zaboleć admina. Pozbawienie praw administrowania na okres 1 miesiąca. Kara została ustalona przezemnie (inna opcja była slimakowa ale zbyt drastyczna). temat zamykam. Wolność słowa ma byc póki istnieją topory. Byle by nie było wyzwisk bluźnierstw i wulgaryzmów.